Jedni mówią, że kojarzą im się z bałwankami, inni z choinkami, jeszcze inni z listkami dębu. Ja wolę nazwać to abstrakcją ;). Innych koralików nie miałam, więc zrobiłam to co się dało, aby powstało coś nowego.
Baza kolczyka z różowej masy perłowej nakrapianej odcieniami różu, fioletu, żółci i pomarańczu.
Małe koraliki ze szkła crackle w kolorze bursztynowym. Tym razem sznurki w trzech kolorach, żeby jakoś dopasować się do bazy kolczyka: żółty, różowy i czerwony. Wyjątkowo podklejone czarną, satynową wstążeczką.
Bigle posrebrzane z sylikonowymi zatyczkami. Długość 76 mm, a szerokość maksymalna 38 mm.
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz