Przede wszystkim proszę o wyrozumiałość... Przedstawiam Wam bowiem moje pierwsze - sutaszowe- kolczyki. Efekt mnie zaskoczył, dlatego próbowałam dalej. Z każdą kolejną parą jest łatwiej. Choć czasu wolnego i cierpliwości trzeba mieć niewyczerpane zapasy.
Wykonałam je z czerwonych koralików plastikowych, rozbierając przy okazji ukochaną bransoletkę... Warto było :). Nie posiadają bazy, bo baza to wyższa szkoła jazdy... Pozostaje pytanie jak to wszyć, żeby było równo. Kolczyki są obszyte czerwonym i czarnym sznurkiem sutaszowym, a podklejone czerwonym filcem.
Kolczyki posiadają posrebrzane bigle z sylikonowymi zatyczkami. Ich długość wynosi 63 mm, a szerokość maksymalna 26 mm.
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz